Dalmierze poszły w ruch, inwentaryzacja trwa już drugi dzień. Odbywa się w dość spartańskich warunkach (przepraszamy), niestety sprzątanie stodoły planowaliśmy na maj / czerwiec i baaaaardzo plusowe temperatury. Zamieszczam zdjęcie z tej imprezy... sprzętowe, ot by jednak chronić prywatność osób widniejących na zdjęciach ;). Etap projektu dla mnie jest przyjemną częścią przygody stodołowej, czy stworzymy agroloft z pazurem wyjdzie w praniu.
A, bo bym zapomniała, w piątek na teren wkracza koparka i karczuje 42 pnie z wyciętych jabłoni grusz i śliw, plus wierzbowe cuda przy rowie. Mam olbrzymi problem z ogrodem. Ostatnio pisałam, że mam pewną koncepcję, na dzień dzisiejszy mam ich chyba z sześć. Najwięcej problemu sprawia mi to jak ukształtować teren, tak by woda opadowa nie płynęła na stodołę (tak jest częściowo teraz), dalej wjazd, miejsce postojowe (w gratisie z dwiema studzienkami) i ta nieszczęsna skarpa.
Na koniec zamieszczam zdjęcie Patki po drugim dniu palenia gałęzi, w okienku, gdzie będzie jej pokój.
środa, 23 marca 2011
Jesteś w: Dom ze stodoły /
postępy
/ Inwentaryzacja budynku
Inwentaryzacja budynku
środa, 23 marca 2011 · 2 komentarze
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O stronie
I postanowione. Długie negocjacje z małżonkiem (bronił się rękami i nogami) zaowocowały tym, że budynek gospodarczy, a raczej stodoła, ma stać się naszym domem. Ten blog jest o tym, co planujemy zrobić oraz jak los zweryfikuje naszą próbę adaptacji tego cacuszka. Kim jesteśmy? Ja: główny "wymyślacz". Mąż, podwykonawca i współinwestor. I jeszcze nasze dzieci Pat i Szysz: motywujące nas aniołki. To wszyscy bohaterowie tej bajki.
Archiwum strony
-
►
2012
(33)
- ► października (1)
komentarze
2 Responses to "Inwentaryzacja budynku"23 marca 2011 20:49
Ja tak trochę nie na temat. Bardzo ładne detale z cegły macie na tej stodole. Mam nadzieję że nie otynkujecie, a pozostawicie ceglastą elewację.
23 marca 2011 21:21
@Piotr
no ba:) Jak już nie robimy na parterze salonokuchni oczywiście cegła będzie na zewnątrz.
Prześlij komentarz