Dziś odebrałam mapę do celów projektowych (a właściwie 3 jej egzemplarze). Jak z kosztem? Oferty jakie dostałam: Gryfów 900 zł i 3 tygodnie oczekiwania, Lubań 800 zł i miesiąc oczekiwania, Lwówek 700 zł i 3 dni oczekiwania, ciekawe którą wybrałam... :) Co biuro inna cena i inny termin oczekiwania. Czego dotyczyły oferty? Działki z określoną granicą o obszarze do 1ha. Przemiły Pan geodeta powiedział, że w terenie spędził 2 godziny, przywitały go jedynie szczekające psy u sąsiada, i że tak spokojnego miejsca jeszcze nie widział (żeby nie cytować pewnego porzekadła właśnie z psami w roli głównej) ;).
Jutro porządnie obiję sobie tyłek spadając z obłoków, tj. konfrontacja moich widzimisie z przepisami prawa budowlanego :/
czwartek, 31 marca 2011
Jesteś w: Dom ze stodoły /
postępy
/ Mapa do celów projektowych
Mapa do celów projektowych
czwartek, 31 marca 2011 · 5 komentarze
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O stronie
I postanowione. Długie negocjacje z małżonkiem (bronił się rękami i nogami) zaowocowały tym, że budynek gospodarczy, a raczej stodoła, ma stać się naszym domem. Ten blog jest o tym, co planujemy zrobić oraz jak los zweryfikuje naszą próbę adaptacji tego cacuszka. Kim jesteśmy? Ja: główny "wymyślacz". Mąż, podwykonawca i współinwestor. I jeszcze nasze dzieci Pat i Szysz: motywujące nas aniołki. To wszyscy bohaterowie tej bajki.
Archiwum strony
-
►
2012
(33)
- ► października (1)
komentarze
5 Responses to "Mapa do celów projektowych"31 marca 2011 17:05
Załóż miękkie majty;) Ale może nie będzie tak źle:) W końcu nie każdy ma tak odważne pomysły. Pozdrawiam.
31 marca 2011 21:26
Trzymam kciuki, by nie było przykrych niespodzianek.
Głosnęłam na fotel ;)
1 kwietnia 2011 07:26
@Nela :)) majty mam tylko papierowe oby nie były znowelizowane.
@decomarta krok bliżej na targi ;) a wiesz dopiero odkryłam Twoje żyrafy, przecudne macie skarby.
6 kwietnia 2011 14:58
Moja działka wypada przy granicy powiatów, więc geodeta się musiał trochę najeździć a więc policzył mnie odpowiednio więcej. Ale jak tak patrzę na Twoje wyceny, wcale niedużo więcej, bo zapłaciłem łącznie 1 100 PLN...
7 kwietnia 2011 21:22 Ten komentarz został usunięty przez autora.
Prześlij komentarz