Dziś rano dostałam sygnał, że wczoraj wstępnie podrównano teren przy stodole, wracając z trasy pojechałam zaraz popstrykać parę fotek. Pniaki zepchnięte na kupę, dziury po pniakach zasypane. Po tej jutrzejszej niedzieli ostateczne nadawanie kształtu wg planu:) Oto jak wygląda ogród po wczorajszych wyczynach T. Z okna rozciąga się widok na wjazd na naszą posesję:) Miłego weekendu...
...i uwaga na wredne wirusy, u mnie dopadły 3/4 rodziny, tylko ja ocalałam:) Tfu, odpukać ;)
Dla mojej ulubionej pani architekt:) Ot taki plan ogrodu podesłałam kiedyś jak miałam się określić co do terenu biologicznie czynnego w projekcie budowlanym:
To pierwotnie, a teraz mam kilka innych pomysłów, także z niecnym wykorzystaniem studni, rowu i pompy w miejscu jabłoni, która tonęła w róży robiąc tam sadzawkę.
sobota, 28 maja 2011
Jesteś w: Dom ze stodoły /
postępy
/ Równanie terenu przy stodole, część I
Równanie terenu przy stodole, część I
sobota, 28 maja 2011 · 3 komentarze
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O stronie
I postanowione. Długie negocjacje z małżonkiem (bronił się rękami i nogami) zaowocowały tym, że budynek gospodarczy, a raczej stodoła, ma stać się naszym domem. Ten blog jest o tym, co planujemy zrobić oraz jak los zweryfikuje naszą próbę adaptacji tego cacuszka. Kim jesteśmy? Ja: główny "wymyślacz". Mąż, podwykonawca i współinwestor. I jeszcze nasze dzieci Pat i Szysz: motywujące nas aniołki. To wszyscy bohaterowie tej bajki.
Archiwum strony
-
►
2012
(33)
- ► października (1)
komentarze
3 Responses to "Równanie terenu przy stodole, część I"30 maja 2011 06:23
To teraz już tylko wywieźć resztki i urządzać ogród :) Chociaż pewnie to na końcu ,bo jeszcze przy pracach przy stodole go trochę zoracie ...chyba że planowane drzewa i krzewy już? Masz już projekt w głowie :)
30 maja 2011 13:28
świetna robota i widać duży postęp i gratulacje. Zdrowia życzę dla całej rodzinki.
30 maja 2011 17:37
Sarenzir na końcu notki wrzucam dla Ciebie mój ogródek. Właściwie mogę zająć się tym ogrodem pomału już teraz i posiłkować się sąsiednią działką o ile rodzinka mi pozwoli:)
Naszapolano lawina ruszy chyba dopiero jak dostaniemy pozwolenie na budowę i skończę edukację:/ bo na nią teraz pójdą oszczędności. Już wszyscy zdrowi, ... również życzę;)
Prześlij komentarz