niedziela, 26 czerwca 2011

Luksferowy smaczek i industrial chic

niedziela, 26 czerwca 2011 · 11 komentarze

Moje nowe nabytki, dostałam po uszach za ich zakup:) Jak zwykle byłam przekonana że bez nich żyć nie mogę, że przydadzą się w mojej przyszłej karierze zawodowej:) Cena właściwa 40 zł szklany żyrandol, 30 zł lampa w stylu industrialnym, utargowane za 50 zł całość. Szklane cudo jest diabelnie ciężkie, nasza "dwuosobowa" spacerówka ugięła się do połowy pod jego ciężarem, szklane kanciaste moduły przypominają mi te opływowe luksfery Gustawa Falconniera;)

Lampa druga wygina się w każdy możliwy sposób, doświetli dwa różne punkty dystansując odległość w dowolny sposób... świetna, ale szkoda, że pojedynczy egzemplarz.

Co sądzicie:)?









komentarze

11 Responses to "Luksferowy smaczek i industrial chic"
ystin pisze...
26 czerwca 2011 12:16

żyrandol jest O-BŁĘD-NY!!!!! lampka tez fajna, ze żyrandol- suuuper! oh, zazdroszczę....


ystin pisze...
26 czerwca 2011 12:17

miało byc "ale żyrandol"- to z pospiechu i wrażenia... sorki


folkmyself pisze...
26 czerwca 2011 18:10

Młodemu się podoba na pewno;]


mindfulatthirty pisze...
27 czerwca 2011 10:53

Oczywiście, że nie mogłabyś bez nich żyć! Jak się przegapi taką okazję, to człowiek pluje sobie potem w brodę przez niewiadomo jak długo... Mnie się obie podobają, ale chyba nie umieszczała bym ich w jednym wnętrzu, klimatycznie są różne. Pozdrawiam!


Aneta pisze...
27 czerwca 2011 11:53

mindfulatthirty oj nie będę ich razem dawać broń boże:)trafiły do mojej kolekcji lam zdobycznych popakowane w pudła będą czekać grzecznie na swoje 5 minut:)kiedyś tam.

folkmyself tak, mina rzeczywiście wyraża wszystko:>haha, ale oderwać go od teko klamota nie mogłam;)

ystin dziękuję:)


Sarenzir pisze...
28 czerwca 2011 07:17

Piękny żyrandol :)!


Anonimowy pisze...

29 czerwca 2011 16:03

Cudo!!!gdzie takie okazy mozna zdobyc???? czy to jakas klamociarnia??????
pozdrawiam
ania k.


Aneta pisze...
30 czerwca 2011 08:57

Sarenzir :)dziękuję
Aniu K. targowisko, doprawdy dziwne rzeczy można tam znaleźć:)od koperku i świeżego twarogu ręcznie robionego po rupiecie i stare skarpetki...;)


Anonimowy pisze...

30 czerwca 2011 09:04

Żyrandol średnio mi się podoba, ale lampka super :)
Prawdziwa szperaczka z Ciebie :D


Famme pisze...
30 czerwca 2011 09:05

Żyrandol średnio mi się podoba, ale lampka super :)
Prawdziwa szperaczka z Ciebie :D


ela pisze...
1 lipca 2011 14:45

Udany zakup...żyrandol jest świetny!