Wybaczcie, że nie wszystko na raz zamieszczam, ale mdłości czy oczopląsu można dostać od nadmiaru zdjęć, dlatego rozbiłam na 3 etapy
1. łazienka z wc i wc,
2. kuchnia.
3. salon, korytarze i sypialnia,
Dziś o łazience:
komentarze
4 Responses to "Rudera, odcinek ostatni część1: łazienka i wc"
Anetko, przede wszystkim wszystkiego dobrego na Nowy Rok! Hamak dzięki Tobie wisi i cieszy:) Łazienka w stylu moim ulubionym:) Lubię wielkoformatową ceramikę, ugładzoną kolorystykę i gładkość luster i choć mam lenia do ich mycia to w życiu bym z nich nie zrezygnowała:) Pozdrawiam serdecznie:)
Niewiarygodne... rewelacyjny efekt za bardzo przyzwoite pieniadze ;o)Zreszta to dotyczy calosci, kuchnia tez jest mega. Zazdroszcze Twojej Mamie takiej ruderki. pozdrawiam ania z burscheid
I postanowione. Długie negocjacje z małżonkiem (bronił się rękami i nogami) zaowocowały tym, że budynek gospodarczy, a raczej stodoła, ma stać się naszym domem. Ten blog jest o tym, co planujemy zrobić oraz jak los zweryfikuje naszą próbę adaptacji tego cacuszka. Kim jesteśmy? Ja: główny "wymyślacz". Mąż, podwykonawca i współinwestor. I jeszcze nasze dzieci Pat i Szysz: motywujące nas aniołki. To wszyscy bohaterowie tej bajki.
komentarze
4 Responses to "Rudera, odcinek ostatni część1: łazienka i wc"3 stycznia 2012 17:45
Robi wrażenie!
4 stycznia 2012 00:22
Anetko, przede wszystkim wszystkiego dobrego na Nowy Rok! Hamak dzięki Tobie wisi i cieszy:)
Łazienka w stylu moim ulubionym:) Lubię wielkoformatową ceramikę, ugładzoną kolorystykę i gładkość luster i choć mam lenia do ich mycia to w życiu bym z nich nie zrezygnowała:)
Pozdrawiam serdecznie:)
4 stycznia 2012 01:16
Kicior zawsze do usług:) Wzajemnie Dorotko, aaaa i frędzle ocaliłam (to dzięki Tobie);)
4 stycznia 2012 10:12
Niewiarygodne... rewelacyjny efekt za bardzo przyzwoite pieniadze ;o)Zreszta to dotyczy calosci, kuchnia tez jest mega. Zazdroszcze Twojej Mamie takiej ruderki.
pozdrawiam
ania z burscheid
Prześlij komentarz