Właściwie działki pierwsze 2 zostaną podzielone, i jako, że ma zmienić się prawo budowlane..., i jako, że warunków zabudowy ma również dotyczyć..., i jako, że w 2013 może nie będzie to trwało tak koszmarnie długo..., poczekam na tą rewolucję z resztą 'ha'.
A Stodoła? Stoicko spokojna z nadzieją czeka na kominy i nowy dach.
poniedziałek, 8 października 2012
Jesteś w: Dom ze stodoły / / jeszcze tydzień jeszcze dwa:)
jeszcze tydzień jeszcze dwa:)
poniedziałek, 8 października 2012 · 3 komentarze
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

O stronie
I postanowione. Długie negocjacje z małżonkiem (bronił się rękami i nogami) zaowocowały tym, że budynek gospodarczy, a raczej stodoła, ma stać się naszym domem. Ten blog jest o tym, co planujemy zrobić oraz jak los zweryfikuje naszą próbę adaptacji tego cacuszka. Kim jesteśmy? Ja: główny "wymyślacz". Mąż, podwykonawca i współinwestor. I jeszcze nasze dzieci Pat i Szysz: motywujące nas aniołki. To wszyscy bohaterowie tej bajki.
komentarze
3 Responses to "jeszcze tydzień jeszcze dwa:)"20 października 2018 19:50
My budujemy swój dom i też jeszcze wiele decyzji i dokumentów do załatwienia przed nami. Mam tylko nadzieję, że to szybko przeleci i że wszystko pójdzie zgodnie z planem, bo już mam dość tej papierologii...
23 października 2018 15:45
Jejku, pamiętam, jak kiedyś takie domy budowane. Ale brawo za podjęcie próby, za odwagę i za pomysł! Bo zdecydowanie jest to warte podziwu. Zaraz pokażę Twojego bloga mężowi.
30 października 2019 11:52
Ja pamiętam gdy budowało się domy z gliny. To były dopiero stare dzieje. Osobiścię lubię takie klasyczne domy i z tego co widzę to powoli wracają one do łask i coraz więcej pojawia się takich projektów.
Prześlij komentarz