Sarenzir ja z trójką obcuję od świtu do nocy:) od poniedziałku do niedzieli. Więc zapewne gdzieś się tam spotkamy choćby przy liście;). Dziękuję za zaproszenie:)
1. Moja muzyka nie wyszukana, ale ukochana do której wracam jak do dłoni matki, gdy czuję potrzebę serca:
2. A ta na otrzeźwienie:
3.I jeszcze ta jakiem niepoprawna hipochondryczka:)
I na koniec skoro mają być tylko 3 utwory moje ukochane, dodaję gratis jesiennie niezmiennie Magdę Umer:
Zapraszam do zabawy czyli 3 piosenki, które w duszy grają
Sara i Maura.
niedziela, 10 października 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O stronie
I postanowione. Długie negocjacje z małżonkiem (bronił się rękami i nogami) zaowocowały tym, że budynek gospodarczy, a raczej stodoła, ma stać się naszym domem. Ten blog jest o tym, co planujemy zrobić oraz jak los zweryfikuje naszą próbę adaptacji tego cacuszka. Kim jesteśmy? Ja: główny "wymyślacz". Mąż, podwykonawca i współinwestor. I jeszcze nasze dzieci Pat i Szysz: motywujące nas aniołki. To wszyscy bohaterowie tej bajki.
Archiwum strony
-
►
2012
(33)
- ► października (1)
-
►
2011
(59)
- ► października (2)
komentarze
5 Responses to "Lalala"10 października 2010 20:31
ach , koncert na dwa świerszcze też uwielbiam! :D
11 października 2010 13:57
dzięki, dzięki, już kombinuję:)))
11 października 2010 22:00
http://www.opuszczone.com/galerie/grodzisk_browar/showpic.php?f=04_travis%2Fgrodzisk-browar_04_34_ht.jpg
WITAM,PRZYPADKOWO ZNALAZLAM TWOJE ULUBIONE SZKIELKA... TO STRONA DOT.OPUSZCZONYCH MIEJSC-BUDYNEK TO STARY BROWAR W WIELKOPOLSKIM GRODZISKU,MOZE WIEC SA W ZASIEGU REKI???
POZDRAWIAM
ANIA KOSTKA
12 października 2010 08:05
Oh jej:))) dziękuję!!!
12 października 2010 23:02
kocham trojke, tylko jej slucham, ale niezbyt czesto, bo tylko jak jestem w domu i moge wlaczyc komputer(mieszkam poza granicami polski i slucham radia przez internet)
pozdrawiam
Basia
Prześlij komentarz