poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Placowe dylematy

poniedziałek, 11 kwietnia 2011 · 1 komentarze

I bądź tu mądry człowieku, jak logicznie ukształtować ten teren? Wczoraj zapewne przybyło mi kilka siwych włosów. Jedyne co zrobiłam, to natyczyłam (tak na chwilę) taras i podjazd. Garb wyrasta tuż przy rowie gminnym i cały spadek jest w kierunku stodoły i równolegle budynku w kierunku przeciwnym do rowu. Plan zakłada napychać ziemię w dół działki równając do studzienki kanalizacyjnej, tak by spadek w miarę możliwości był w kierunku rowu. Również zdjąć garb na podjeździe. Ot i to na tyle. Wraca temat szamba, co z nim zrobić. Nic, czekam jeszcze na projekt. Reszta przyjdzie powoli sama;)


komentarze

1 Responses to "Placowe dylematy"
Grey Wolf pisze...
12 kwietnia 2011 01:45

to bez spychacza się nie obejdzie..