
Dziś o 8 udało mi się dotrzeć na miejsce ze względu na objazdy, a na miejscu "ślicznie wykopane" jak powiedziała Patusia. Oto dla przypomnienia 2 zdjęcia jak było jeszcze wczoraj.


A dziś:)Dziękujemy T.:)))))))




O godzinie 12 przywieźli tłuczeń, czekaliśmy jeszcze do 13:00, jednak dzieciątka nie dawały już rady, więc wróciliśmy do Lubania, ale ze spokojem ducha, wiedząc, że jednak zjazd zostanie zrobiony. Po 15 dostałam telefon że podjazd zrobiony:) jupi, zdjęcia jak wygląda zrobię przy najbliższej okazji jak zawitam w tych stronach:) Ponoć asfalt ma 3 m długości na 4 metry szerokości




komentarze
1 Responses to "Zjazd do stodoły, część 2"30 sierpnia 2011 06:54
eeee! no po prostu trakt królewski!!! pięknie!
Prześlij komentarz