poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Rdza zamiast stolarki? Stal kortenowska.

poniedziałek, 1 sierpnia 2011 · 4 komentarze

W projekcie architekci zaproponowali mi drzwi zewnętrze, a raczej wrota do stodoły z drewna i szkła, choć ładnie i nowocześnie, nie do końca byłam przekonana do tego pomysłu, upierałam się przy dużych przeszkleniach w wąskich, zamaskowanych, aluminiowych ramach i uzupełnieniem licówką z ciętej na plastry starej cegły. Potem poszłam w innym kierunku. Zamiast wielkich przeszkleń wymyśliłam po dwie wertykalne, wąskie ok. 0,5 metra) witryny w każdych wrotach, w których w przyszłości "zamontowałabym" kolor transparentny na tafli szkła. Czemu nie drewno? Gdyż nie chciałam wprowadzać kolejnego materiału, moim zamierzeniem było zrobienie czegoś na kształt konsekwentnie zamkniętego w bryle i fakturze bunkra w mieszance blachy i cegły (corten).

Zamurowane fragmenty byłyby z licówki cegły. Pomysł wzięłam z wentylacji stosowanej w tego typu stodołach, ta mieści się w Lubaniu.



To tylko moje szalone pomysły i nic póki co na stopniu decyzyjnym. Poza tym musiałabym pozbyć się małych okienek nad wrotami które burzyły by porządek linii.

"Ale", no właśnie, kocham kolory rdzy, betonu, wszelkich szarości, brudnych beżów, skóry w kolorze kogiel mogiel, odcieni bieli i to wszystko w połączeniu z soczystym kolorem. Skóra w tym kolorze znajdzie zastosowanie u mnie na 3 leżankach zrobionych ze starego narożnika, beton w postaci szalunkowej ściany w pokoju syna, a także na podłodze w salonie-polerowany (zamiast epoksydówki), dalej biele zgaszone i szarości na wszystkich ścianach, a rdza...ot właśnie myślałam o jednej ścianie w salonie malowanej rdzą. To rozwiązanie widziałam w jakimś programie na elewacji domu bodajże w Meksyku, projektant wymyślił pomalowanie ścian elewacji wodą z rdzą, efekt nie do opisania, ale czy trwały? Nie wiem. Planowałam przeprowadzić test, ale czasu mi brakuje i mam wątpliwości co do gruntowania pod taki barwnik i jakiej hym gęstości rdzy bym potrzebowała:) Bardzo podobają mi się wszelkie realizacje, gdzie jako okładzinę ścian stosuje się COR-TEN, tak na zewnątrz jak i wewnątrz budynków, ot kilka przykładów.

na ścianach i drzwiach znalezione na unidesign,



znalezione tu,

znalezione tu,


i uważam że słusznie zwycięski, ciekawy projekt muzeum Wojska Polskiego znalezione tu.

A teraz do rdzy... marzy mi się ta stal na nasze wrota stodołowe. Podobnie jak w pierwszym prezentowanym przykładzie, krakowskiego skarbca. Tylko jak to ugryźć i gdzie znaleźć wykonawcę. I jakby nie było, mój bunkier stodołowy pozostał by bunkrem. Znając życie wszystko sprowadzi mnie jednak do owej 'neomodern' albo jak kto woli może hi-tech stolarki zastanej w projekcie, która urozmaica jakby nie było ceglaną bryłę.

komentarze

4 Responses to "Rdza zamiast stolarki? Stal kortenowska."
lejdik pisze...
1 sierpnia 2011 20:24

Bardzo pomysłowe rozwiązania i doskonałe projekty, sądzę, że i wykonawca na tą rdzę i wrota by się znalazł...Tylko...kasa...?:>Niestety to może by bardzo duży wydatek;/
Ale fajnie, że myślisz nieszablonowo , dobre pomysły to połowa sukcesu, a zawsze będzie można pójść na jakiś kompromis


Sarenzir pisze...
2 sierpnia 2011 08:09

Architekci , projektują Ci wg nowoczesnych trendów, a Ty po prostu kochasz jak to nazywam architekturę "przemysłową" . Nie wiem czy już to zrobiłaś, ale jeżeli nie, to zbierz te wszystkie przykłady i daj im na płytce, będą wiedzieć w co się "bawić" , myślę że im się spodoba taka Inwestorka :)))) . Dla mnie, do mojego, własnego domu, zbyt właśnie przemysłowe, za surowe klimaty - ale samą architekturą w tym stylu -zachwycam się :) Buziaki


Unknown pisze...
2 sierpnia 2011 12:29

Lejdik dlatego będę szukać, eh mam nadzieje, że się znajdzie choć do wyceny, bo jak do krzeseł rozsyłałam zapytanie o gięcie pleksi przesyłając projekt, cóż nikt nie potraktował poważnie zlecenia na 2 siedziska z 2 arkuszy i zostałam przy sklejce lub litym mokrym drewnie. A tu będzie chodziło raczej o dość duże zlecenie bo mam 3 x wrota i 3 x drzwi zewnętrzne (piwnica, garaż/kotłownia i wejściowe).

Sarenzir na zmiany w projekcie ciut za późno w tej chwili bo jest on złożony z wnioskiem o pozwolenie na budowę i czekam na decyzję, ale mam pozostawioną małą furtkę ujętą w projekcie co do ostatecznego wyglądu, że tak powiem stolarki. I tak marudziłam mojemu architektowi, ciekawe czy ma mnie dość, tym bardziej że szykuję się do kolejnej inwestycji która będzie musiała mi zarobić na adaptację ukochanej stodoły. Cieszę się że Ci się podoba ten styl:)))


Anonimowy pisze...

17 sierpnia 2011 17:09

Witaj.
Jesli chcesz uzyskać taki efekt rdzy to proponuję tynk strukturalny Ecorson. To włoska nowość na naszym rynku. Pięknie wygląda, wodoodporne. Wykonasz to samodzielnie. Napisz do nich to może prześlą Ci filmik jak kłaść kolejne warstwy by plamy rdzy ładnie wyszły.
http://www.ecorson.com/pl/efekt_rdzy.html