niedziela, 19 września 2010

Ktokolwiek widział ktokolwiek wie - luksfery, secesje kocham!

niedziela, 19 września 2010 · 5 komentarze

Czy ktoś wie coś na temat tego cuda? Gdzie jest dostępne? Czy jest dostępne? Luksfer w pięknym wydaniu... jakem przeciwniczka owych, to w takim powiedziałabym "erotycznym" wydaniu mogłabym się skusić. Tak by wypełnić np. lukę w miejscu drzwi, które nie będą mi potrzebne, a nie chcę naruszać elewacji i łatać o zgrozo pustakiem i tynkiem. Znalezione w moim miasteczku, dworzec PKP, tam jako świetlik nad drzwiami wejściowymi.






komentarze

5 Responses to "Ktokolwiek widział ktokolwiek wie - luksfery, secesje kocham!"
wamanda pisze...
21 września 2010 13:15

Naprawdę fajne, nie umiem jednak ocenić ich wieku. Mogą należeć do epoki drzwi pod nimi lub powstać w latach '60-'70 jakoś tak z miejscowościami letniskowymi mi się kojarzą. Nigdzie też takich jak dotąd nie widziłam. Warto poszukać bo orginalny element dużo daje a luksfery dostępne w sklepach są (mówiąc oględnie) oklepane.


Aneta pisze...
21 września 2010 13:36

Goldenline niezawodny i forumowicz którego nie ujawniam tu (bo jakim prawem;)) napisał, cytuję:

Jak to miała być "zagwozdka" to trudniejszą proszę!

Styl - Art Nouveau
Projekt - Gustaw Falconnier
Producent - Albert Gerrer Wiedeń (filia w Polsce do II wojny huta szkła
technicznego - izolatory elekt.)
Obecnie do kupienia w antykwariatach bud. we Francji lub nowe z USA.
PS
Zaprezentowane po raz pierwszy na Wystawie Światowej Paryż 1900.

Sprawdziłam, wszystko się zgadza, wówczas wyszły 3 wzory. Ten "mój" najładniejszy. Cóż kombinuję dalej lub wykupię od pkp(co jest mało prawdopodobne) ;)

21 września 2010 13:33


byziak pisze...
22 września 2010 10:00

Cudo te luksfery
i szacunek dla wiedzy tego forumowicz

pozdrawiam


Grey Wolf pisze...
7 października 2010 21:11

Ano, teraz robią luksfery, i nie tylko, aby tanio i szybko ;)


Luksfery Ręcznie Malowane pisze...
12 grudnia 2011 11:56

Witam, co stało się z tymi luksferami Falconniera? Warto by je uratować. Sami mamy kilka sztuk, ale kanciastych. Te owalne są piękne i szkoda byłoby je zniszczyć.