Pewnie gdyby załatwione to zostało jak należy, nie budziło by to żadnych emocji, jednak u mnie, w wyniku opieszałości pana A. dopiero teraz dostałam komplet (mam nadzieję) dokumentów.
Koszty i czas realizacji:
- zaliczka 700 zł przed przystąpieniem do pracy pana A. w kwietniu (określony czas realizacji na lipiec)
- dopłata jak wynikało ze wstępnych ustaleń 1300 zł ale dopiero w dniu dzisiejszym tj. 29. 12. 2010 r.
No, i już właśnie pozbyłam się wszelkich negatywnych emocji :D Zawód geodety traktuję z wielkim szacunkiem i wiem ile wymaga wiedzy, wiem również jakie trudne są studia. Moje emocje tyczą się pana A.
Co mam:
Z Gminy i Miasta:
- Decyzja zatwierdzająca projekt podziału i nowe granice działki z dnia 27.12.2010 r.
- Wypis i wyrys z operatu ewidencyjnego z dnia 28.12.2010 r.
- Wyciąg z wykazu zmian danych ewidencyjnych dot. działki z dnia 28.12.2010 r.
Z tym wszystkim do notariusza i ksiąg wieczystych
Co dla mnie?
- Pokwitowanie wpłaty reszty ustalonej kwoty
- Kopie dokumentów ze starostwa
- Drugi egzemplarz decyzji z gminy
Korzystając z okazji optymistycznie składam Wam po stokroć najlepsze życzenia noworoczne na 2011 rok, aby spełniały się Wasze postanowienia te zależne i niezależne od Was.
Aneta:)
komentarze
4 Responses to "Podział działki, koszty, czas, uzyskane dokumenty"29 grudnia 2010 19:39
No moje gratulacje! Pełen sukces, długo wyczekiwany więc cieszy podwójnie :) Ja życzę Tobie, aby dalsze prace i formalności poszły jak po maśle i abyś nigdy więcej nie trafiła na specjalistę pokroju Pana A. :)
Pozdrawiam serdecznie,
29 grudnia 2010 20:27
Negatywne emocje podczas remontu, a dotyczące spraw od nas niezależnych są niestety na porządku dziennym i u nas! Choć wiem, że to marne pocieszenie.
W każdym razie gratulacje przeogromne Wam się należą, po pierwsze za cierpliwość, po drugie za podział i po trzecie za cierpliwość :)
Także dla Was najserdeczniejsze życzenia na Nowy Rok :)
30 grudnia 2010 03:21
To niesamowite, jakie wrażenie robią na człowieku zadrukowane czarnymi znaczkami białe kartki zwykłego papieru. Oby twoja ich kolekcja szybko stała się pełna i skończona!
12 stycznia 2011 07:11
Gratulacje ! Wreszcie udało Ci się zakończyć ten problem :) ! Super, każdy taki kolejny kroczek bliżej swojego wymarzonego domu !
Prześlij komentarz