niedziela, 30 maja 2010

Dobór grzejników

niedziela, 30 maja 2010 · 5 komentarze

Uwielbiam takie dni jak dziś, gdzie pogoda szaleje, raz słońce, raz deszcz, powietrze ciężkie i uginające się od słodyczy pyłków krzewów i drzew, na przemian z ostrym wiatrem. Nie daje mi spokoju mój ogród te modrzewiowe, kaskadowe ogrodzenie. Wkleję zdjęcie tego małego inspiratora, ale jak ozieleni się całkowicie:) Mijałam go dziś w drodze na basen, ale popuszczał kilka dzikich gałązek, poczekam, aż właściciel doprowadzi go do porządku, wówczas ukradkiem udokumentuję maleństwo.
Taras, leżanki, ławki... jeszcze nie dopięte na ostatni guzik, nie ustalone, czekają w kolejce, chcę powrzucać na trawnik trochę bazaltowych kamoli, pełno ich u nas, chcę wprowadzić małą zmianą w elewacji zainspirowana Dagmarą (chcę zrobić ceglaną opaskę na domku-stodole podświetlaną od spodu - o tym innym razem):)

Dziś o czym innym - dobór grzejników.

Założenie takie, że grzejników nie będzie żadnych, tylko podłogówka i te kanałowe, jest jedno "ale", muszę dowiedzieć się o czymś, o tym, co mijam każdego dnia, co jest piękne w swej brzydocie... jeżeli ktoś zna parametry techniczne tych grzejników, może jakimś cudem dystrybutora, albo producenta, jeżeli jeszcze żyje i funkcjonuje. W fabrykach również takie były montowane, ale jedna łysa rura gruba, ah no coś pięknego. Jeżeli miały by być jakiekolwiek grzejniki to tylko i wyłącznie takie!:)

komentarze

5 Responses to "Dobór grzejników"
aagaa pisze...
30 maja 2010 16:48

Naprawdę rewelacyjne te grzejniki!


Dag-eSz pisze...
31 maja 2010 23:07

Ożesz Ty! ;) idziesz na całego! Ja mam złe skojarzenie z takim :P kiedyś byłam w jakimś salonie gier - takim wsiowym za 'dzieciaka' z moim kuzynem, graliśmy w jakieś gry i obok stały takie grzejniki? nie wiem ale dotknęłam i mnie pokopało :/ tzn często jak dotykam takich metalowych rzeczy to mnie kopie... jakieś wyładowania czy cuś :P ale miałam wrażenie, że tam prąd płynie :P brrr, na samo wspomnienie mam dreszcze ;) no ale nic jak znajdziesz te będzie robić za ornament 'starszacy' sąsiadów :D Pozdrawiam!


Dag-eSz pisze...
31 maja 2010 23:08

sory straszący ;)


Aneta pisze...
1 czerwca 2010 00:37

:)A dziś na goldenline bardzo uprzejma osoba podesłała linki oto one:

www.katalogbiznesu.pl/firma,8671.html

a tu jakże świeży czysty i piękny dizajn "owych":

www.brandoni.pl/oferta.php?product=design_vienna
www.brandoni.pl/oferta.php?product=design_milwa...
i do tego zbioru dodaję jeszcze Birmingham też z kategorii design:)

i tak zostaję przy tych "straszących":))!!!
ale jak zaznaczyłam... grzejniki tylko i wyłącznie plan awaryjny jak podłogowe ogrzewanie w epoksydówce i grzejnik kanałowy nie wystarczy;)


Anonimowy pisze...

5 grudnia 2010 15:10

nazywają się Grzejnii Faviera - tak bedzie łatwiej szukać...jeśli jeszcze nie za póxno